We współczesnym świecie wiele kobiet ma problem z wpisaniem się w obowiązujące kanony piękna. Media zewsząd bombardują zdjęciami idealnie wypielęgnowanych twarzy i ciał, ale w pędzie życia, z domem, rodziną i pracą na głowie trudno znaleźć chwilę dla siebie. Nie chodzi tylko o kwestie estetyczne – cierpi przez to poczucie własnej wartości, pewność siebie oraz kobiecość. Magazyn Claudia, ze wsparciem grupy Medicover Stomatologia oraz innych partnerów, postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom współczesności. Każda kobieta jest piękna, jednak to piękno trzeba umiejętnie wydobyć i podkreślić. Wiek nie gra tutaj żadnej roli, czego doskonale dowodzi przykład uczestniczki szóstej Metamorfozy Claudii 2019 – pani Doroty Wojtkowiak. 

Bohaterka przemiany, Dorota Wojtkowiak, to ciepła i pogodna mieszkanka Piastowa, która na co dzień zajmuje się pracą z dziećmi. Całe swoje życie poświęciła rodzinie. Wychowała dwójkę dorosłych już dzieci, więc na 50. urodziny postanowiła wreszcie zrobić coś dla siebie. 

 - Chciałam zrobić sobie prezent na pięćdziesiątkę: metamorfozę – wspomina pani Dorota. 

Nasza uczestniczka przeszła przemianę od stóp do głów. Cały sztab ekspertów dołożył wszelkich starań, aby dodać pani Dorocie świeżej energii i odkryć na nowo jej kobiecość. Kwestią uśmiechu bohaterki zajęli się specjaliści z Medicover Stomatologia Warszawa, na czele z specjalistą protetykiem stomatologicznym Włodzimierzem Kurkiem. 

Po wstępnych badaniach i kliku wizytach konsultacyjnych było już wiadomo, że ekspertów czeka sporo pracy. Uzębienie pani Doroty znajdowało się w nie najlepszych stanie. Doktor Kurek musiał wezwać posiłki. 

 - Zęby były moim ogromny kompleksem. Przez lata nauczyłam się tak śmiać, by nie było ich widać – wyznaje nasza uczestniczka. 

Ostatecznie bohaterka metamorfozy stomatologicznej została poddana zabiegom, takim jak: 

  • leczenie ubytków, 
  • usunięcie zęba, 
  • wybielanie zębów, 
  • założenie licówek. 

Po konsultacji ortodontycznej i wykonaniu wycisku zębów wyszły na jaw liczne niedoskonałości zgryzu. Samo leczenie prostujące uśmiech mogłoby trwać nawet dwa lata. W tym przypadku zależało na czasie i szybkim, ale widowiskowym efekcie. Poza tym współczesna stomatologia pozwala uzyskiwać takie rezultaty w krótkim czasie. 

Najpierw eksperci zajęli się leczeniem ubytków, a następnie te zęby, które nie nadawały się do zabiegów stomatologicznych – usunięto. Kolejnym krokiem w walce o idealny uśmiech pani Doroty było wybielanie.  To najprostszy sposób, aby nadać zębom hollywoodzkiego blasku. Na rynku dostępnych jest wiele systemów wybielających do użycia domowego, ale pamiętajmy, że najlepsze rezultaty przynoszą czynności wykonywane przez profesjonalistów. Chętnie polecane przez stomatologów wybielanie gabinetowe obejmuje co najmniej jedną wizytę, w trakcie której na zęby nakładany jest żel o wysokim stężeniu substancji wybielających. Po około godzinie pacjent wychodzi od lekarza z wyraźnym efektem jaśniejszego uśmiechu. Rezultaty zabiegu u naszej bohaterki można uznać za spektakularne – już po jednej wizycie zęby rozjaśniły się o dwa tony. 

Przemiana stomatologiczna pani Doroty została ukoronowana założeniem licówek pod czujnym okiem lekarza dentysty Włodzimierza Kurka, protetyka. Licówki to jeden z rodzajów uzupełnienia protetycznego w postaci cienkich listewek. Mogą być one wykonane z akrylu, kompozytu lub porcelany. Dobrane kolorem do naturalnej barwy zębów pacjenta są nie do odróżnienia. Osadza się je na przedniej powierzchni zębów, co daje doskonały efekt kosmetyczny. 

U pani Doroty ekspert zdecydował się na licówki kompozytowe. Jest to ten sam materiał, z którego obecnie wykonuje się wypełnienia ubytków. Praca nie była prosta, bo dr Kurek musiał stworzyć odpowiednie warunki do implantacji. Aby przedsięwzięcie się powiodło, lekarz: 

  • spiłował i odbudował krzywą górną jedynkę, 
  • pogrubił drugą jedynkę oraz obie dwójki dla uzyskania jeszcze lepszego efektu. 

 Z nowym uśmiechem pani Dorota zyskała więcej pewności siebie. Koleżanki z pracy i rodzina nie mogli nadziwić się rezultatowi przemiany stomatologicznej. Najbardziej zaskoczona wydawała się jednak sama bohaterka. 

 - Mam proste zęby, bez plam i przebarwień. Jestem zachwycona! – mówi z radością pani Dorota. 

Przez cały czas trwania przemiany kadra medyczna Medicover Stomatologia była na całkowity użytek pani Doroty i na bieżąco rozwiewała wszystkie wątpliwości. Nawiązanie pozytywnej relacji lekarz-pacjent to podstawa dobrej współpracy oraz sukcesu leczniczego. 

Metamorfoza stomatologiczna to nie wszystko, co zapewnił bohaterce sztab ekspertów. Pani Dorota zyskała ujmującą lat fryzurę, modne stylizacje, podkreślający kobiecość makijaż, a dzięki pracy specjalistów z kliniki medycyny estetycznej – nowy wygląd powiek oraz podbródka. 

 - To jest fantastyczna przygoda i wszystkim polecam spróbowanie, zgłoszenie się, wykorzystanie swojej szansy, żeby poczuć się lepiej i zwiększyć swoją samoocenę – dodaje pani Dorota w czasie finału przemiany.