Odsłoń nogi - zapobieganie chorobom żył i grzybicy stóp

Choroby żył

Najczęstsze problemy z nogami, na które w okresie wakacji uskarżają się pacjenci, to efekt tak zwanej niedomogi układu żylnego. Jest to stan, w którym dochodzi do wystąpienia objawów zastoju krwi żylnej w żyłach. Oznakami przewlekłej niewydolności żylnej są między innymi ociężałość i opuchlizna, które latem przysparzają chorym wielu kłopotów, szczególnie w upalne dni. Regularnie występujące puchnięcie nóg może być pierwszym sygnałem, że jesteśmy w grupie ryzyka wystąpienia wspomnianej dolegliwości.

– Obrzęk, początkowo znikający po odpoczynku, następnie stały, to zwykle początek kłopotów, potem pojawiają się tzw. pajączki, czyli poszerzone drobne naczynia żylne na skórze, a w końcowej fazie choroby – żylaki. Podstawowym badaniem, diagnozującym niewydolność żylną, jest USG żył. Po skierowanie na to badanie należy udać się do specjalisty, gdy zauważamy u siebie wspomniane objawy – mówi dr Marek Witkowski, chirurg naczyniowy z Medicover.

Jak poważny jest to problem, niech świadczą dane statystyczne, mówiące, że żylaki kończyn dolnych należą do najczęściej spotykanych chorób w naszym kraju i występują u prawie połowy populacji osób dorosłych. Częściej schorzenie to dotyka kobiety (48% zachorowań) niż mężczyzn (42%).

Grzybica stóp i paznokci

Lato to okres, gdy wielu z nas korzysta z ogólnodostępnych obiektów sanitarnych i sportowych (prysznice, baseny, hotele), co sprzyja rozwojowi grzybicy stóp i paznokci – drugiej grupy schorzeń, z którymi pacjenci najczęściej zgłaszają się w tym okresie do lekarza. Nie bez powodu dolegliwość ta nazywana jest athlete’s foot – najczęściej spotyka sportowców oraz osoby aktywne, ponieważ korzystają one z publicznych obiektów rekreacyjnych. W grupie ryzyka są też osoby, których spocone stopy wiele godzin narażone są na okluzję w szczelnie zamkniętym obuwiu, a więc np. sportowcy, rolnicy, pracownicy biurowi itp.

Niewydolność żylna - jak sobie pomoc

Wielu pacjentów zadaje sobie pytanie, czy kłopotów z nogami można uniknąć. Wiele zależy od predyspozycji (niektóre osoby są genetycznie obciążone występowaniem niewydolności żylnej bądź grzybicy), jednak dużo możemy zrobić we własnym zakresie, by problemów tych uniknąć.

– Osoby, które mają skłonności do obrzęków i zdają sobie sprawę, że mogą znajdować się w grupie ryzyka, powinny pomyśleć o zmianie trybu życia i swego rodzaju „podporządkowaniu” go pod problemy z nogami. W pierwszym rzędzie chodzi tu o tryb pracy – praca głównie siedząca lub głównie stojąca (wykluczająca ruch kończyn w ciągu dnia) jest bardzo szkodliwa w przypadku osób, które narażone są na niewydolność żylną. Dlatego wskazane jest robienie regularnych przerw i przyjmowanie pozycji z nogami powyżej poziomu tułowia, ewentualnie poruszanie stopami, by uruchomić mięśnie łydki. W czasie wolnym zaś nieodzownym lekarstwem na tę dolegliwość jest codzienny ruch lub choćby spacer. Aktywność fizyczna uruchamia w nogach pompę mięśniową, która wzmaga przepływ krwi żylnej – wyjaśnia dr Marek Witkowski.

W przypadku rozpoznania niewydolności żylnej pomocne będzie noszenie specjalnych antyżylakowych pończoch uciskowych. Można je dostać w sklepach medycznych, w których zostaną one przygotowane specjalnie dla pacjenta po zdjęciu miary z nogi (najlepiej wykonać pomiar po spoczynku nocnym, kiedy opuchlizna jest najmniejsza). Dzięki temu ich efektywność jest wzmocniona. Innym sprawdzonym sposobem na dolegliwości związane z niewydolnością żylną są hydromasaże. – Naprzemienne (ciepłe i zimne) masaże wodne nóg znacząco pomagają zwalczać opuchliznę i obrzęki nóg, wspomagają przepływ krwi i przynoszą ulgę pacjentom – mówi dr Marek Witkowski.

Higiena stóp

W okresie wakacji niezwykle ważna jest higiena stóp, która odgrywa kluczową rolę w kontekście zarówno niewydolności żylnej kończyn dolnych, jak i grzybicy.

– Uwielbiane przez panie buty na wysokim obcasie to, niestety, nie jest dobry wybór w przypadku osób, które mają skłonności do niedomogi żylnej. Noszenie takiego obuwia blokuje uruchamianie pompy mięśniowej. Dlatego tym pacjentkom zdecydowanie polecamy wygodne obuwie na płaskim obcasie – wyjaśnia dr Marek Witkowski.

Obuwie na lato

Podobne rady dają pacjentom dermatolodzy. Ciasne i szczelne obuwie (zwłaszcza wykonane z tworzyw sztucznych), noszone przez upalny dzień, oznacza zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia choroby grzybiczej stóp i paznokci. Lekarze zalecają, by w okresie letnim przede wszystkim przestrzegać podstawowych zasad higieny. Oznacza to noszenie klapek na basenach, przewiewnego obuwia w ciepłe dni, a także profilaktyczne stosowanie kremów, pudrów przeciwgrzybiczych i dezynfekujących na stopy i do obuwia, szczególnie przez osoby korzystające z miejsc publicznych, takich jak ogólnodostępne obiekty sportowe czy hotele.

Pedicure

W okresie letnim wiele pań wykonuje zabieg pedicure. Warto podkreślić, że nieprawidłowo wykonany, może być powodem urazów czy ran. Przewlekły stan zapalny i uszkodzenia naskórka oraz tkanek okołopaznokciowych w kontakcie z butami w upalny dzień są świetnym środowiskiem do rozwoju bakterii grzybiczych. W skutecznym leczeniu i zapobieganiu grzybicy pomocne są częste kontrole i stosowanie profilaktyki u osób w grupie podwyższonego ryzyka (są to głównie osoby w podeszłym wieku oraz z zaburzeniami odporności).

Jak w przypadku wszystkich innych chorób, również tym związanym z kończynami dolnymi możemy zapobiegać poprzez odpowiedni styl życia oraz profilaktykę. Zwiększenie świadomości w zakresie wpływu codziennych nawyków na nasz stan zdrowia jest pierwszym krokiem, jaki możemy poczynić, by długie lata cieszyć się zdrowymi i pięknymi nogami..