Uzależnienie od internetu - objawy i leczenie siecioholizmu

Uzależnienie od internetu to stosunkowo nowe zjawisko, przybiera jednak na sile wraz z upowszechnianiem się dostępu do globalnej sieci oraz stałym wzrostem liczby jej użytkowników. Jako zaburzenie psychiczne ma wiele cech wspólnych z innymi rodzajami uzależnień, jednak wciąż brakuje spójnej definicji uzależniania od internetu oraz klarownych kryteriów diagnostyki tego problemu.
Uzależnienie od internetu to nałóg XXI wieku

Co to jest uzależnienie od internetu?

Uzależnienie od internetu to zespół zależności mających swoje źródła w nadużywaniu dostępu do internetu, które skutkują negatywnym wpływem na funkcjonowanie jednostki w sferze:

  • psychicznej,
  • społecznej,
  • rodzinnej,
  • relacji międzyludzkich,
  • ekonomicznej.

Wielogodzinne, niekontrolowane korzystanie z internetu wywołuje u pacjenta dystres, a więc szereg nieprzyjemnych uczuć:

  • ból,
  • lęk,
  • cierpienie,

które mogą z kolei prowadzić do znacznego pogorszenia jakości życia. Szkody, które powoduje uzależnienie często dotyczą przy tym nie tylko osoby uzależnionej, ale też jego bliskich i otoczenia.

Zjawisko jest relatywnie nowe, a jego precyzyjne zdefiniowanie przysparzało naukowcom trudności od samego początku. Świadomość istnienia problemu uzależnienia od internetu upowszechniła się w opinii publicznej i w literaturze fachowej, wciąż jednak brakuje znormalizowanego, ogólnie przyjętego opisu naukowego. 

Kto zdefiniował uzależnienie od internetu?

Jako pierwszy problem uzależnienia od internetu dostrzegł w 1995 r. nowojorski psychiatra dr Ivan Goldberg. Choć początkowo nie definiował tego zjawiska jako uzależnienie, zwrócił on uwagę na zaniechanie lub znaczne zredukowanie istotnych aktywności społecznych lub zawodowych pacjenta z powodu nadmiernego korzystania z internetu. Wskazywał także na marzenia i sny dotyczące korzystania z sieci oraz mimowolne ruchy palców.

Inny z badaczy zjawiska, dr. Jonathan J. Kandell opisał uzależnienie od internetu jako „psychologiczną zależność”, w której rodzaj sieciowej aktywności, która jest jej przyczyną ma drugorzędne znaczenie. Z kolei brytyjski psycholog Mark D. Griffiths uznaje je za rodzaj uzależnienia od technologii i klasyfikuje jako jedno z zaburzeń związanych z uzależnieniami behawioralnymi.

Trudności w określeniu jednolitych kryteriów oceny zjawiska sprawiły, że zaburzenia związane z uzależnieniem od internetu mają wiele różnych określeń – często wymiennie używa się pojęć „patologiczne korzystanie z internetu”, „kompulsywne korzystanie z sieci”, „siecioholizm”, „sieciozależność”, „internetoholizm”, „cybernałóg”.

W literaturze anglojęzycznej, obok nazwy zaproponowanej przez Goldberga – „internet adiction disorder” (IDA) stosowane są takie określania jak „internet addiction syndrome” (IAD) czy „internet abuse”. W Polsce stosuje się pojęcie „zespół uzależnienia od internetu” (ZUI), którą zaproponował psychiatra i psycholog prof. Andrzej Jakubik.

Uzależnienie od internetu może prowadzić do znacznego pogorszenia jakości życia

Uzależnienie od internetu to zaburzenie, czy choroba?

Niezależnie od nazewnictwa mechanizmy działania nadużywania internetu są podobne do innych uzależnień. Łączy je kompulsywna utrata kontroli, której efektem jest destrukcyjny wpływ na życie dotkniętej uzależnieniem jednostki. Definicja uzależnienia wskazuje, na nabytą silną potrzebę wykonywania jakiejś czynności, czy też zażywania określonej substancji, przy czym działania osoby uzależnionej są często niepohamowane i ryzykowne.

Do niedawna toczył się jeszcze spór, czy uzależnienie od internetu można wyodrębnić jako samodzielną jednostkę chorobową. Cześć lekarzy i naukowców widzi je bowiem jako konsekwencję wcześniejszych zaburzeń, np. depresyjnych bądź lękowych, a część traktuje internet jedynie jako czynnik prowadzący do innych schorzeń.

Jedna z pionierek badań uzależnia od internetu i uznany autorytet w tej dziedzinie, psycholog Kimberly Young z University of Pittsburgh w USA, podkreślała jego podobieństwa do patologicznego hazardu. Grupa ekspertów American Society for Addiction Medicine od dawna przekonuje natomiast, że uzależnienie od internetu nie jest jedynie zaburzeniem zachowań i kwestią złych nawyków, a poważną chorobą,  mającą swoje źródła w nieprawidłowej pracy kory czołowej mózgu i wymagającą specjalistycznego leczenia.

W obowiązującej także w Polsce Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 brakuje opisu tego rodzaju zaburzeń, natomiast w klasyfikacji zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego DSM-5 uwzględniono zdawkowo, jako jeden z rodzajów IAD, uzależnienie od gier internetowych. Uzależnienie od internetu zostanie najpewniej uwzględnione w kolejnych edycjach tych zestawień.

Uzależnienie od internetu statystyki

Problem uzależnienia od internetu rozpoczął się momencie, w którym dostęp do sieci stał się zjawiskiem masowym. Trudno jednoznacznie powiedzieć kiedy powstał internet, ale jego początki sięgają 1960 r. kiedy to amerykański informatyk i jeden z ojców cybernetyki  Joseph C. R. Lickliderprzedstawił projekt globalnej sieci komputerowej.

Koncepcja rozproszonej, trudnej do unicestwienia sieci przesyłu danych była odpowiedzią na zimnowojenne przygotowania na możliwość wybuchu III wojny światowej. Pod koniec lat 60-tych powstały zręby ARPANET-u – eksperymentalnej sieci wymiany efektów wyników badań naukowych na potrzeby wojska. Sieć ta stała się zaczątkiem dzisiejszego internetu. Pierwsze łącze internetowe w Polsce uruchomiono w 1990 r.; w tym samy roku w USA zaczęła działać pierwsza strona WWW.

Z internetu korzysta dziś ponad 4 mld ludzi na całym świecie

Ile osób korzysta z internetu?

Od tego czasu liczba użytkowników globalnej sieci rośnie lawinowo. Z raportu 2018 Global Digital przygotowanego przez We Are Social i Hootsuite wynika, że dziś z internetu korzysta ponad 4 mld ludzi na całym świecie, co stanowi wzrost o 7 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Ta ogromna masa internautów to osoby potencjalnie narażone na uzależnienie się od korzystania z sieci.

Kłopoty metodologiczne utrudniają jednoznaczne opisanie skali zjawiska uzależnienia od internetu. Choć na świecie prowadzi się wiele różnych badań zmierzających do jego zmierzenia, to ich wyniki są często nieporównywalne. Analizy przeprowadzane w Europie w latach 2009-10 na grupie blisko 12 tys. nastolatków z 11 krajów pokazały, że zaburzenia związane z korzystaniem z sieci dotyczą ok. 4,4 proc. z nich. Dla porównania – podobne analizy przeprowadzone w Chinach w 2016 r. pozawalają sądzić, że uzależnieniem może być tam dotknięty więcej niż co dziesiąty internauta. 

Warto zauważyć, że Chiny są pierwszym krajem, który w 2008 r. formalnie zakwalifikował uzależnienie internetowe jako zaburzenie psychiczne tworząc kliniczne kryteria diagnostyczne i przyjmując regulacje prawne normujące korzystanie z internetu przez nastolatków. Zjawisko uzależnienia od dostępu do sieci ze względu na skalę i zgubne skutki jest tam nazywane „elektronicznym opium” lub „elektroniczną heroiną”.

Internet jak narkotyki

Szacuje się, że globalnie uzależnieniem od internetu dotkniętych może być 6 proc. internautów. Dane zebrane w 2003 r. przez Center for On-line Addiction na podstawie obserwacji 17 tys. osób wykazały, że właśnie taki odsetek użytkowników sieci wymaga leczenia, a blisko co trzeci internauta traktuje sieć jako sposób na ucieczkę przed problemami, co może łatwo stać się czynnikiem uzależnienia.

Opublikowane stosunkowo niedawno, bo w 2014 r., studium uczonych z Uniwersytetu w Hong Kongu, którzy pod lupę wzięli przedstawicieli 31 nacji z 7 regionów świata, odsetek „siecioholików” w populacji szacuje na 6 proc., co daje ok. 420 mln ludzi w skali całego globu. Dla zobrazowania możliwej skali problemu warto przyjrzeć się statystykom dotyczących narkotyków. Według ONZ z nielegalnymi środkami odurzającymi ma kontakt od 3,5 do 7 proc. populacji świata. Mamy więc do czynienia z podobną skalą problemu.           

Uzależnienie od internetu w Polsce

Brakuje dokładnych danych na temat tego, ile jest osób jest w Polsce uzależnionych od internetu. Badania przeprowadzone w 2012 r. przez CBOS dla Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych badania wykazały, że uzależnienie od sieci dotyczyło wówczas 100 tys. Polaków, a 750 tys. było na takie uzależnienie poważnie narażone. Z kolei badania podejmowane w ośrodkach naukowych realizowane są według luźnych metodologii, często na niereprezentatywnych grupach.

Przyjmuje się, że zaburzenia związane z użyciem internetu przejawia ok. 6 proc. użytkowników internetu w kraju, a trzykrotnie większy odsetek należy do grupy wysokiego ryzyka. Liczba internautów w Polsce w styczniu 2018 roku wyniosła ogółem 28 mln, a zatem problem uzależnienia od sieci może dotyczyć nawet 1 mln 680 tys. osób. 

Rodzaje uzależnienia od internetu

Według typologii zaproponowanej przez Kimberly Young uzależnienie związane z używaniem komputera można podzielić na pięć rodzajów:

  • erotomania internetowa (cybersexual addiction) – czyli kompulsywne korzystanie z serwisów pornograficznych lub oglądanie pornograficznych zdjęć, niekontrolowane korzystanie z chatów erotycznych, cybersex; z kategorią tą związane są też dewiacje seksualne np. pedofilia, zoofilia, skrajny ekshibicjonizm i inne, które ujawniają się przy korzystaniu z internetu;
  • socjomania internetowa (cyber-relationship addiction) – oznacza uzależnienie od chatów i internetowych kontaktów społecznych, wiążące się z upośledzeniem nawiązywania kontaktów w rzeczywistym życiu; nowe znajomości są nawiązywane wyłącznie w sieci i zastępują relacje z rodziną i przyjaciółmi; osoby dotknięte tą przypadłością mają trudności w rozpoczynaniu i podtrzymywaniu kontaktów poza internetem, zanika u nich także sfera komunikacji niewerbalnej;
  • uzależnienie od sieci internetowej (net compulsions) – w kategorii tej mieszczą się uzależnienia od internetowego hazardu, od gier sieciowych, od obsesyjnego grania na rynkach finansowych, czy zakupów w internecie, a także od obserwowania mediów społecznościowych;
  • przeciążenie informacyjne (information overload) czyli potrzeba sięgania do dostępnych w internecie danych, która prowadzi do natłoku informacji, z którym pacjent nie może sobie poradzić;
  • uzależnienie od komputera (computer addicion) – obejmuje wszelkie uzależnienia niekoniecznie związane z dostęp do sieci, ale wynikające z potrzeby niekontrolowanego korzystania z komputera, w tym gier komputerowych.

Według statystyk Gemiusa ponad 40% polskich internautów odwiedza serwisy erotyczne

Objawy uzależnienia od internetu

O „sieciocholizmie” świadczą objawy typowe dla wszelkich uzależnień psychicznych:

  • wzrost aktywności i zaangażowania związany z poszukiwaniem środka uzależniającego,
  • następujący z czasem spadek wrażliwości (tolerancji) na bodźce przyjemności,
  • osłabienie woli,
  • natrętne myśli,
  • w skrajnych przypadkach także samookłamywanie się oraz fizyczne wyniszczenie.

Kimberly Young zauważyła, że osoby uzależnione spędzają przy komputerze – poza obowiązkami zawodowymi – średnio 35 godzin tygodniowo.

Charakterystyczny dla osób uzależnionych jest „głód internetu” – dostęp do sieci staje się środkiem pozwalającym uniknąć nieprzyjemnych emocji. Pojawia się dyskomfort psychiczny związany z brakiem możliwości dostępu do sieci – niepokój, zmienny nastrój, irytacja, czy wybuchy agresji. Życie i aktywności osoby uzależnionej koncentrują się wokół komputera, wszystko podporządkowane jest sesjom internetowym, co skutkuje trudnościami w wykonywaniu codziennych obowiązków.

Na atrakcyjności tracą inne formy spędzania czasu, zaspokojenie potrzeby kontaktu z siecią staje się priorytetem. Czas spędzony w sieci i potrzebny dla uzyskania poczucia satysfakcji wydłuża się  w miarę postępów uzależniania, a dotknięty zaburzeniem pacjent nie ogranicza swoich kontaktów z internetem mimo zauważalnych negatywnych konsekwencji (pogorszenie kontaktów bliskimi, trudności w nauce, kłopoty ze zdrowiem).

Skutki uzależnienia od internetu

Uzależnienie od internetu może przejawiać się zarówno w symptomach fizycznych, jak i emocjonalnych. Uzależnienie u osób podatnych zwykle przebiega bardzo szybko – u co czwartego internauty rozwija się w ciągu pierwszych 6 miesięcy od rozpoczęcia korzystania z sieci; tylko u 17 proc. proces ten trwa dłużej niż rok.

Jednym z pierwszych przejawów wchodzenia w fazę uzależnienia jest przedkładanie korzystania z sieci nad inne ważne wcześniej w życiu sprawy, obowiązki i rozrywki. Częstym symptomem jest niedosypianie, spowodowane spędzeniem długich godzin w internecie kosztem snu. W dalszych fazach pojawią się np. ukrywanie przed innymi osobami długości czasu spędzanego online. W skrajnych przypadkach ZUI może się kończyć rozpadem więzi rodzinnych, kłopotami finansowymi lub pogorszeniem stanu zdrowia.

Uzależnienie od internetu może skutkować depresją

Emocjonalne skutki uzależnienia od internetu obejmują:

  • depresję (badania przeprowadzone w Chinach wskazują, że osoby z umiarkowanym lub poważnym ryzykiem uzależnienia od internetu są 2,5 razy częściej narażone na objawy depresji),
  • trudności w wywiązywaniu się ze stałych obowiązków lub ich nierzetelne wykonywanie,
  • poczucie winy,
  • niepokój,
  • uczucie euforii podczas korzystania z komputera,
  • kłopoty z ustalaniem właściwych priorytetów w życiu,
  • problemy z dotrzymywaniem zobowiązań,
  • poczucie wyobcowania,
  • zaburzenia poczucia czasu,
  • nadwrażliwość na krytykę,
  • unikanie pracy i innych obowiązków,
  • podniecenie,
  • wahania nastroju,
  • uczucie lęku,
  • poczucie osamotnienia,
  • znudzenie rutynowymi zadaniami,
  • odkładanie zadań i obowiązków na później,
  • zaburzenia tożsamości,
  • rozpad relacji interpersonalnych i umocnienie postaw egocentrycznych,
  • utrata zainteresowania wszelkimi formami aktywności społecznej,
  • zawężenie zainteresowań i możliwości intelektualnych oraz zmiana języka (slang). 

Wśród fizycznych skutków uzależnienia od internetu mogą wystąpić:

Zespół cieśni nadgarstka to jeden z fizycznych skutków uzależnienia od internetu

Z uzależnieniem od internetu wiąże się zjawisko FOMO, czyli silny strach przed tym, że naszej uwadze umknie jakaś ważna informacja, czy wydarzenie (ang. „fear of missing out”). Mechanizm ten może powodować pogłębienie psychicznej zależności od korzystania z sieci.

Czy uzależnienie od internetu może doprowadzić do śmierci? 

Znane są przypadki, gdy skutki ZUI prowadziły w efekcie do śmierci pacjenta lub kogoś z bliskich osoby dotkniętej zaburzeniami.

W 2005 r. światowe media obiegła informacja o 28-latku z Korei Południowej, który po trwającej niemal bez przerw 50 godzin sesji gry w kafejce internetowej doznał niewydolności krążeniowej. Lekarze stwierdzili później, że była ona spowodowana wycieńczeniem organizmu, ponieważ chłopak w czasie gry zupełnie zapomniał o jedzeniu i piciu. Podobnie mocno zaangażował się w grę młody Brytyjczyk, który w 2011 r. zmarł przy konsoli, przy której spędzał po 12 godzin dziennie – efektem była zakrzepica i zgon.

Bulwersujący jest przypadek 33-letniej kobiety, która była tak uzależniona od sieci, że nie płaciła żadnych rachunków poza abonamentem internetowym. Całkowicie zaniedbała czwórkę swoich małych dzieci. Na szczęście w porę odebrano jej prawa rodzicielskie.

Grozę budzi również historia Ionuta Savina, piętnastolatka z Rumuni, którego internetowe „strzelanki” pochłonęły do tego stopnia, że przestał chodzić do szkoły. Matka adoptowanego chłopaka, nie wiedząc jak zmotywować syna do nauki zdecydowała się odciąć mu dostęp do internetu. Gdy chłopak się o tym dowiedział, wpadł w szał i pchnął ją nożem. Podczas, gdy kobieta konała, piętnastolatek wziął znalezione w domu pieniądze i poszedł do kafejki internetowej, by kontynuować grę online.

Osobnym i mało poznanym, ale niezwykle niebezpiecznym zagrożeniem związanym z sieciowym uzależnieniem są internetowe „łańcuszki”, takie jak „niebieski wieloryb”. To „gry” polegająca na przesyłaniu sobie w internecie przez nastolatki kolejnych inicjacyjnych „zadań” do wykonania. Choć informacje o zbiorowych samobójstwach wśród młodzieży, powodowanych tego rodzaju „grami” okazały się niepotwierdzone i przesadzone, to policja odnotowywała przypadki samookaleczeń, których młodzi ludzie mieli dokonać pod ich wpływem. 

Kto jest podatny na uzależnienie od internetu? 

Uzależnienie od internetu, podobnie jak uzależnienie od używek czy hazardu, jest destrukcyjnym sposobem radzenia sobie z trudnościami w realnym życiu. Sieć staje się miejscem ucieczki od problemów, a sesje internetowe pozwalają zapomnieć o kłopotach i stymulując określone obszary mózgu przyczyniają się do doznawania uczucia ukojenia i przyjemności.

Z tego powodu „sieciocholizm” dotyka często osoby samotne, bezrobotne i zmuszone do pozostawania w domu. Z obserwacji przypadków wynika też, że uzależnieni nierzadko wychowują się w rodzinach dysfunkcyjnych, w których występują konflikty między ich członkami.

„Siecioholicy” to w przytłaczającej większości osoby poniżej 34 roku życia, głównie mieszkańcy miast, co z pewnością wiąże się także z mniej powszechnym dostępem do sieci na terenach wiejskich. W uzależnienie od internetu częściej popadają młodzi mężczyźni, mniejszą grupę stanowią kobiety, które przekroczyły 30. rok życia.

Badacze wskazują, że podatne są osoby ze zbyt małym stężeniem w mózgu neuroprzekaźników odpowiedzialnych za regulację nastroju – serotoniny oraz dopaminy, której wydzielanie ma wpływ na motywację. Zaburzenia mogą wiązać się też ze zbyt małą, lub zbyt dużą aktywnością części mózgu nazywaną układem nagrody. Poza tym często występują one równolegle do innych czynników, takich jak depresja, ADHD, zaburzenia poznawcze, bezsenność czy stres.

Na rozwój ZUI mają też prawdopodobnie czynniki emocjonalne i społeczne. W opinii wielu psychiatrów uzależnienie od sieci dotyka często osoby nieśmiałe, z małym poczuciem własnej wartości i mające trudności w kontaktach społecznych. Internetowe relacje stają się dla takich jednostek substytutem więzi rodzinnych lub przyjaźni.

Istotną grupą ryzyka są także wychodzący z innych nałogów (najczęściej uzależnień od narkotyków i alkoholu) abstynenci.

Uzależnienie od internetu u dzieci

Szczególnie podatnymi na uzależnienia od internetu grupami są dzieci oraz młodzież. O ile inne używki są w młodym wieku poza zasięgiem, lub dostęp do nich jest mocno utrudniony, to komputer i internet są w zasadzie powszechnie dostępne.

Rodzić powinien ograniczać aktywność dziecka w internecie, by pomóc mu w uniknięciu uzależnienia

Dodatkowe ryzyka wiążą się z tym, że najmłodsi nie są emocjonalnie gotowi na niektóre treści i nie potrafią odróżniać dobra od zła, co może przyczynić się do pogłębienia mechanizmów uzależnienia. Nastolatkowie są z kolei bardziej podatni na ZUI ze względu na występujące w tym wieku kryzysy tożsamości, czy wahania nastroju.

U dzieci nadużywanie internetu najczęściej przejawia się:

  • apatią,
  • agresją,
  • bezsennością,
  • społecznym wyizolowaniem.

Diagnoza uzależnienia od internetu

W Polskim systemie ochrony zdrowia pacjenci kompulsywnie korzystający z internetu klasyfikowani są w kategorii zbiorczej „zaburzenia nawyków i popędów”. Mimo stale rosnącej liczby osób uzależnionych od sieci, psychiatrom i psychologom nadal brakuje odpowiednich narzędzi diagnostycznych.

Nieoficjalnym, choć powszechnie przyjętym na świecie, ale i w Polsce sposobem diagnostyki jest opracowany przez Kimberly Young kwestionariusz o nazwie Internet Addiction Test. Składa się on z 8 pytań pozwalających na rozpoznanie stopnia uzależnienia od internetu:

  1. Czy rozmyślasz o odbytych sesjach internetowych i/lub nie możesz doczekać się kolejnych sesji?
  2. Czy ciągle wydłużasz czas, który spędzasz w internecie, aby uznać swoje bycie w sieci za satysfakcjonujące?
  3. Czy podejmowałeś wielokrotnie, nieudane próby kontrolowania, ograniczania lub zaprzestania korzystania z internetu?
  4. Czy odczuwałeś wewnętrzny niepokój, miałeś nastrój depresyjny albo byłeś rozdrażniony wówczas, kiedy próbowałeś ograniczać lub przerwać korzystanie z internetu?
  5. Czy zdarza Ci się spędzać w internecie więcej czasu niż pierwotnie zaplanowałeś?
  6. Czy czas, który spędzasz w internecie ma wpływ na relacje (pogorszenie, znaczne ograniczenie, zarzucenie) z innymi ludźmi w szkole, w pracy itd.?
  7. Czy okłamujesz bliskich, terapeutów albo kogokolwiek innego, aby ukryć własne nadmierne zainteresowanie i przebywanie w internecie?
  8. Czy kiedy przeżywasz trudności, korzystanie z internetu pozwala zapomnieć o problemach albo odciąć od nieprzyjemnych uczuć (np. poczucia bezradności, poczucia winy, niepokoju lub depresji)?

Uzależnienia od internetowego hazardu to jeden z rodzajów siecioholizmu

Leczenie uzależnienia od internetu 

Leczenie osób uzależnionych od internetu jest trudne ponieważ brakuje państwowych placówek specjalizujących się w pomocy takim osobom, a istniejące ośrodki leczenia uzależnień koncentrują się na alkoholikach i narkomanach. Dodatkowych trudności przysparza fakt, że „siecioholicy” potrafią spędzać w internecie kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin dziennie. W efekcie czego są zbyt zabsorbowani swoim nałogiem, by dostrzec problemy ze zdrowiem, a ponad to często odwykli od kontaktów z ludźmi, a więc także z lekarzami.

Najważniejszym orężem w walce z internetowym uzależnieniem jest psychoterapia, a najskuteczniejszy jest jej nurt poznawczo-behawioralny. Proces leczenia opiera się na zmianie nawyków korzystania z internetu, co ma stopniowo przywrócić w życiu pacjenta miejsce na inne, niewirtualne rozrywki, aktywności i relacje.

Ponieważ w dzisiejszych czasach nie sposób wyeliminować kontaktu z komputerem stosuje się harmonogram korzystania z sieci, zmierzając do tego, by kontakty z internetem były raczej krótsze, a częstsze, niż wielogodzinne sesje. Pomocne są także techniki kształtujące nowe zachowania związane z korzystaniem z komputera, takie jak notowanie internetowych aktywności w dzienniku, zmienianie pór korzystania z sieci, czy trening stopniowego wydłużania przerw w dostępie do internetu.

W internecie działa coraz więcej grup wsparcia dla osób zmagających się z problem uzależnienia od sieci. Niektóre z nich czerpią bezpośrednio z metody 12 kroków, stosowanej do leczenia uzależnień w ośrodkach anonimowych alkoholików.

Jak zapobiegać uzależnieniu od internetu?

Internet ma swoje pozytywne i negatywne strony. Obecnie trudno zabronić dziecku  korzystania z tego narzędzia, ponieważ jest ono powszechnie dostępne, a co więcej bardzo pomocne, np. w nauce.

Znajdźmy jednak czas, by porozmawiać z dzieckiem, z jakich stron warto korzystać, a jakich unikać. Zawrzyjmy z dzieckiem pewnego rodzaju umowę, w której uzgodnimy, ile czasu nasza pociecha będzie poświęcała na korzystanie ze stron internetowych.

Starajmy się też dużo rozmawiać z naszymi dziećmi, nie traćmy z nimi kontaktu, aby nie zamykały się jedynie w świecie wirtualnym. Dawajmy też dobry przykład. Nie spędzajmy całego wolnego czasu przed komputerem czy telefonem, poświęćmy go dzieciom, rodzinie.

Prezentowanych informacji o charakterze medycznym nie należy traktować jako wytycznych postępowania medycznego w stosunku do każdego pacjenta. O postępowaniu medycznym, w tym o zakresie i częstotliwości badań diagnostycznych i/lub procedur terapeutycznych decyduje lekarz indywidualnie, zgodnie ze wskazaniami medycznymi, które ustala po zapoznaniu się ze stanem pacjenta. Lekarz podejmuje decyzję w porozumieniu z pacjentem. W przypadku chęci realizacji badań nieobjętych wskazaniami lekarskimi, pacjent ma możliwość ich odpłatnego wykonania. Należy potwierdzić przy zakupie badania szczegóły do jego przygotowania.
Data dodania 20.12.2018
Data ostatniej aktualizacji 03.04.2024