Krionika – czy zamrażanie ludzkiego ciała to sposób na nieśmiertelność?

Krionika, czyli metoda zamrażania i przechowania ludzkiego ciała oraz jego organów powoli zyskuje na popularności. Przybywa chętnych, którzy decydują się na zamrożenie w nadziei, że umożliwi im to dotrwanie do momentu, w którym medycyna pozwoli leczyć nieuleczalne dziś choroby, a być może nawet zachować nieśmiertelność.
Krionika to technika zamrażania ciała ludzkiego w przypadku nieuleczalnej, ciężkiej choroby

Co to jest kronika?            

We francuskim filmie „Hibernatus” rodzina bohatera granego przez Louisa de Funèsa odnajduje przodka, który na początku XX w. został uwięziony w bryle lodu i przetrwał w niej kilkadziesiąt lat, by obudzić się w czasach współczesnych. Do niedawna takie scenariusze były domeną filmowców rozmiłowanych w gatunku science fiction, jednak dziś zamrozić może się już niemal każdy, w każdym razie każdy, kogo na to stać.

Umożliwia to technologia nazywana krioniką (od greckiego kryos oznaczającego zimno), która polega na  głębokim schładzaniu ciał ludzi i zwierząt, oraz przechowywaniu ich przez niemal dowolnie długi czas w temperaturze bliskiej -200 st. C. Wszystko po to, by zachować organizm do czasu, w którym medycyna zajdzie na tyle daleko, by zwalczać choroby, wobec których dziś jest bezradna, a w efekcie przedłużyć życie.

Zwolennicy krioniki przekonują, że osoby uznane za martwe w dzisiejszych czasach, według standardów i stanu naukowej wiedzy w przyszłości wcale nie muszą być uważani za zmarłych.

Jak wygląda proces zamrażania?

Zamrożenie powinno nastąpić zaraz po śmierci. Ciało schładza się wtedy za pomocą ciekłego azotu, a w temperaturze -196 st. C organizm zostaje wprowadzony w stan biostazy (kriostazy w przypadku krioniki). Pod wpływem zimna zatrzymane zostają wszelkie zachodzące w tkankach procesy chemiczne.

Choć ciało formalnie jest już martwe, to komórki biologicznie nadal są żywe, a krionika pozwala na ich prezerwacje, czyli przechowywanie w warunkach ochronnych przez długi czas. Stan ten wbrew powszechnemu przekonaniu nie ma nic wspólnego z hibernacją, a mówienie o „wybudzeniu” jest rodzajem uproszczenia.

Instytut Krioniczny w Michigan - w kapsułach przechowywane jest obecnie ponad 100 ludzkich ciał

Zamrażanie może dotyczyć całego ciała lub poszczególnych organów, przy czym chodzi zazwyczaj o mózg, który jest przeważnie przechowywany wewnątrz głowy, po chirurgicznym usunięciu reszty ciała (neuroprezerwacja).

Zamrażanie mózgu wiąże się z nadzieję, że w nauka pozwoli kiedyś na przesłanie informacji w nim zawartych do innego medium (transfer umysłu).

Bezpieczeństwo krioniki - czy zamrożoną osobę da się „wybudzić”? 

Choć techniczne możliwości zamrażania ciała są znane od dawna, to nadal ogromnym problemem jest kwestia „wybudzenia”, w więc takiego wyprowadzenia organizmu ze stanu  krioprezerwacji, by możliwe było przywrócenie funkcji życiowych. Jest zagadką, czy zamrożony wcześniej człowiek w przyszłości będzie w stanie całkowicie je odzyskać – na dziś dzień jest to niemożliwe.

Naukowcy wciąż zmagają się z poważnymi problemami związanymi z zamrażaniem tkanek. Największą przeszkodą, która stroi na drodze do wyprowadzania ze stanu krioprezerwacji są procesy biochemiczne, które zachodzą przy znacznych zmianach temperatury.

Procesy biochemiczne zachodzące podczas zamrażania:

  • uszkodzenia mechaniczne – w komórkach jest woda - zamrażanie powoduje rozsadzenie tkanki przez lód i jej zniszczenie; by ograniczyć to zjawisko stosuje się krioprotektanty, czyli substancje, które zastępują wodę w strukturach komórkowych umożliwiając obniżenie temperatury bez zamrożenia (witryfikacja); wciąż wyzwaniem pozostaje jednak wypompowywanie krioprotektantów z układu krwionośnego oraz kwestia ich toksyczności;
  • niedokrwienie – tu problemem jest zaopatrzenie komórek w tlen w czasie, który dzieli moment przerwania krążenia (lub – w przyszłości – jego przywrócenia) od zamrożenia komórek i ich przejścia w stan kriostazy (lub wyjścia z tego stanu);
  • ożywienie – przywrócenie funkcji życiowych wymaga nie tylko odwrócenia skutków wywołanych śmiercią, ale także naprawienia szkód biologicznych, chemicznych i mechanicznych wyrządzonych przez krioprezerwację; w przyszłości z pomocą mogą w tej dziedzinie przyjść osiągnięcia bioinżynierii i nanotechnologii – zwolennicy krioniki wierzą, że do regeneracji tkanek i przywracania ich czynności będzie można wykorzystać mikroskopijne nanoroboty.

Banki przechowujące komórki macierzyste nie są już niczym zaskakującym

Czy każdy może się zamrozić?

Niektórzy widzą w poddawaniu się krionice ekstrawagancję i kaprysy nieprzeciętnie zamożnych ludzi, jednak decyzję o zamrożeniu po śmierci może podjąć właściwie każdy. Jedyną przeszkodą są tu zasobność portfela oraz kwestie etyczne.

Osobną sprawą są rozwiązania prawne, które pozostają jeszcze w tyle za możliwościami, jakie stwarza technika. Aby zostać poddanym kriogenicznemu zamrożeniu, trzeba zostać uznanym za martwego, co wymaga czasu. Tymczasem, dla zatrzymania fizycznego rozkładu następującego po śmierci konieczne jest schłodzenie ciała do temperatury ciekłego azotu w ciągu nie więcej niż 25 minut od ustania krążenia.

Kto zajmuje się zamrażaniem ludzi? 

Na świecie działa coraz więcej firm zajmujących się komercyjnym zamrażaniem, przy czym możliwości długotrwałej krioprezerwacji ciał w 2016 r. miały tylko cztery placówki – trzy z nich działają w Stanach Zjednoczonych, a jedna w Rosji.

Mark Hall, założyciel pierwszego w Wielkiej Brytanii banku komórek macierzystych „Stem Protect” w przeprowadzonej z dziennikarzami rozmowie wyraził opinię, że koszty technologii kriogenicznej spadają o połowę w ciągu każdych 18 miesięcy. Według niego do roku 2022 cena zamrożenie ciała człowieka i przechowywania go przez okres 250 lat spadnie do równowartości ok. 25 tys. zł. Hall przekonuje, że krionika stanie się wkrótce dostępną dla każdego usługą masowego rynku.

Ile kosztuje zamrożenie?

Dotychczas za tego rodzaju świadczenia trzeba było słono zapłacić. Fundacja Alcor Life Extension z siedzibą w Arizonie, która jako pierwsza udostępniła usługi komercyjnego zamrażania oferuje krioprezerwację układu nerwowego za cenę 80 tys. dolarów. Koszt hibernacji całego ciała to 200 tys. dolarów.

Amerykanom po piętach depczą Rosjanie – tamtejsza firma KrioRus za zamrożenie i przechowywanie mózgu liczy sobie 10 tys. funtów, a krioprezerwacja ciała to wydatek trzykrotnie większy.

Cennik innej z instytucji działających w Stanach Zjednoczonych – Cryonics Institute – rozpoczyna się od kwoty 28 tys. dolarów, a kończy na 35 tys.

Brytyjski „Stem Protect” nie oferuje wprawdzie możliwości zamrożenia ciała, ale ma za to pokaźną bazę klientów, którzy zdecydowali się na zdeponowanie w jego laboratoriach komórek macierzystych. Koszt ich pobrania i przechowania jednej próbówki w ujemnej temperaturze to ok. 3 tys. zł. Podobne banki działają już także w Polsce.

Ile osób poddało się zamrożeniu?

Dane na temat tego ile ludzi zdecydowało się na zamrożenie są niepełne. Wiadomo, że w 2014 r. w stanie krioprezerwacji przechowywanych było ok. 250 ludzi, a kolejnych 1500 wykupiło tę usługę z myślą o zamrożeniu po śmierci.

Znane osoby, które zostały zamrożone

W powszechnym przekonaniu Walt Disney został zamrożony i będzie wskrzeszony, gdy tylko pojawi się lek na raka, którego zdiagnozowano u niego na krótko przed śmiercią w 1966 r. – taka historia na temat przyczyn zniknięcia genialnego animatora powtarzana jest od wielu lat, okazała się jednak tylko legendą.

U Disneya piorunujących postępów nowotworu płuc nie dało się powstrzymać i umarł on kilka tygodni po postawieniu diagnozy, jednak u wielu ludzi, szczególnie tych zamożnych, szanse, jakie daje krionika budzą nadzieje na przedłużenie życia w przyszłości. Wiadomo, że wśród sławnych ludzi, którzy poddali się zamrożeniu, by doczekać lepszych czasów są m.in.:

  • James Bedford – profesor psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim był pierwszą osobą na świecie poddaną w 1967 r. krioprezerwacji;
  • Jerry Donnell Leaf – jeden z pionierów krioniki oraz wiceprezes i dyrektor Alcor Life Extension Foundation; poddał się zamrożeniu w 1991 r.;
  • Hal Finney – wybitny informatyk i znany twórca gier wideo; decyzję o zmrożeniu podjął po tym, jak zachorował na stwardnienie zanikowe boczne; w stan kriostazy został wprowadzony w 2014 r.;
  • Ted Williams – gwiazda futbolu amerykańskiego; decyzję o zamrożeniu go po śmierci w 2002 r. podjęły jego dzieci;
  • Ferejdun M. Esfandijari – pisarz, filozof i futurysta, znany jako FM-2030; zasłynął kiedyś powiedzeniem: "jestem osobą z XXI wieku, która przez przypadek trafiła do XX. Bardzo tęsknię za przyszłością"; został zamrożony po tym jak zmarł w 2000 r. na raka trzustki;
  • Kim Suozzi – dwudziestotrzyletnia amerykanka, o której zrobiło się głośno, po tym jak zachorowawszy na raka mózgu ogłosiła, że – na przekór swojej religijnej rodzinie – zamiast tradycyjnego pogrzebu woli zamrożenie; jej mózg poddano neuroprezerwacji w 2013 r.

 

Prezentowanych informacji o charakterze medycznym nie należy traktować jako wytycznych postępowania medycznego w stosunku do każdego pacjenta. O postępowaniu medycznym, w tym o zakresie i częstotliwości badań diagnostycznych i/lub procedur terapeutycznych decyduje lekarz indywidualnie, zgodnie ze wskazaniami medycznymi, które ustala po zapoznaniu się ze stanem pacjenta. Lekarz podejmuje decyzję w porozumieniu z pacjentem. W przypadku chęci realizacji badań nieobjętych wskazaniami lekarskimi, pacjent ma możliwość ich odpłatnego wykonania. Należy potwierdzić przy zakupie badania szczegóły do jego przygotowania.
Data dodania 03.01.2019
Data ostatniej aktualizacji 14.03.2023