Lilia wodna. Relaks dla ciała i zmysłów

Nazwa rodzajowa Nymphaea wywodzi się z języka greckiego i oznacza roślinę należącą do nimf. Według starogreckiego podania lilia wodna wyrosła z ciała nimfy zmarłej z powodu zazdrości o Heraklesa. Nazwa gatunkowa alba z kolei pochodzi z języka łacińskiego, oznacza „biały” i nawiązuje do barwy kwiatów.

Lilie wodne znalazły swoje miejsce w polskim kinie. Scena, kiedy Karol Strasburger jako Józef Toliboski wchodzi w białym garniturze do błotnistego stawu, zrywa nenufary i kładzie je u stóp Barbary, to najlepiej zapamiętany przez Polaków fragment filmu Noce i dnie.

Zapach lilii wodnej

Zapach kwiatów lilii wodnej jest dość charakterystyczny i wyrazisty. Wystarczy jeden kwiat, aby go poczuć w najbliższym otoczeniu. Aromat lilii znajduje się w tak ponadczasowych perfumach jak Allure (Chanel) czy Cool Water (Davidoff).

Lilia wodna w kosmetyce

Z uwagi na właściwości rozluźniające, które posiada lilia wodna, wyciąg z jej kwiatów i nasion wykorzystywany jest w kosmetykach niwelujących zmarszczki mimiczne. Na efekty tego działania nie trzeba długo czekać – skóra praktycznie natychmiast staje się gładka, elastyczna, nawilżona i zrelaksowana. Poza kremami wyciągi z lilii wodnej można spotkać w żelach pod prysznic, mleczkach do ciała oraz w szamponach i odżywkach do włosów.

Inne ważne zastosowania lilii wodnej

Grzybienie to również rośliny lecznicze. Nie należy jednak samodzielnie sporządzać z nich leków, ponieważ są silnie trujące. Do celów leczniczych wykorzystuje się korzeń oraz kwiaty i pączki. Mają one działanie uspokajająco-nasenne. Bywają stosowane także w zaburzeniach pracy serca. W polskiej medycynie ludowej świeże liście lilii wodnej przykładano w schorzeniach skóry (wrzody, wypryski) oraz przy bólach głowy.

„Twój Farmaceuta” nr 9, styczeń/luty 2017