Statystyki utonięć
Każdego roku 372 tys. osób na całym globie traci życie w wyniku utonięcia. To tak, jakby wyludnił się cały Szczecin! Dwie trzecie utonięć zdarza się w miesiącach letnich, 40% ma miejsce w sobotę i niedzielę. Co godzinę, każdego dnia, życie w wyniku utonięcia traci… ponad 40 osób! Takie dane podała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Łącznie każdego roku śmierć przez utonięcie ponosi 372 tys. osób. Chociaż utonięcia dotyczą w równym stopniu obu płci, mężczyźni są obarczeni 3-krotnie wyższym ryzykiem utonięcia niż kobiety ze względu na zwiększoną skłonność do lekkomyślnego zachowania i częstsze spożywanie alkoholu. Jak podaje WHO, utonięcia to też jedna z głównych przyczyn śmierci wśród dzieci poniżej 15. roku życia. Organizacja umieszcza ją na trzecim miejscu, po zapaleniu opon mózgowych i HIV, ale przed odrą i gruźlicą.
Powody utonięć
Przyczyny utonięć są różne. Najczęściej do wypadków nad wodą dochodzi przez nieostrożność i lekkomyślność. W 2014 roku blisko 25% osób, które zginęły w wyniku utonięcia, było pod wpływem alkoholu. Alkohol nie tylko osłabia koordynację ruchową, ale i znacznie ogranicza umiejętność rozpoznawania i oceny stopnia niebezpieczeństwa, co powoduje, że podejmujemy decyzje czy ryzyko, na które z dużym prawdopodobieństwem nie zdecydowalibyśmy się na trzeźwo. Wśród częstszych przyczyn utonięć wymienić należy także kąpiele w miejscach zabronionych, nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa i wchodzenie do wody bez dostatecznych umiejętności pływania. Stosunkowo często przyczyną utonięć jest też szok termiczny. Szczególnie narażone na niego są osoby, które bezpośrednio przed wejściem do wody zażywały kąpieli słonecznych. Szok następuje bowiem przy nagłej zmianie temperatury ciała. Podczas opalania naczynia krwionośne pod wpływem ciepła rozszerzają się i napełniają sporą ilością krwi. Zetknięcie z zimną wodą powoduje gwałtowne skurczenie się naczyń i skierowanie krwi do serca. Następuje wówczas przeciążenie serca i niedotlenienie mózgu, co jest przyczyną utraty przytomności, a nawet śmierci.
Woda dla zdrowych
Szok termiczny może powstać przy zanurzeniu nawet tylko części ciała, na przykład nóg. Może wystąpić u osób zdrowych, będących w znakomitej kondycji fizycznej. Podobnie zresztą jak skurcz – kolejna częsta przyczyna utonięć. Skurcze to zaburzenia w pracy mięśni lub ich grup, objawiające się długotrwałym, równomiernym napięciem, powodującym silny ból. Skurcze mięśni mogą pojawić się u każdego i w każdej chwili. Ich powstaniu sprzyja zmęczenie, zmarznięcie, wpłynięcie w zimne prądy, kąpiel po obfitym posiłku, obecność alkoholu we krwi. Ryzyko utonięcia zwiększa też wchodzenie do wody osób z wadami serca, problemami z układem krążenia lub po niedawno przebytych chorobach. Na niebezpieczeństwo utonięcia mogą być też narażone osoby zażywające mocne leki, zwłaszcza te powodujące zaburzenia równowagi lub problemy z koncentracją.
Rozsądek najważniejszy
Aby wypoczynek nad wodą był bezpieczny, należy więc przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek: mierzyć siły na zamiary, wchodzić tylko do wody znanej, nie spożywać alkoholu ani narkotyków i, o ile to możliwe, korzystać wyłącznie z kąpielisk strzeżonych. Rodzice, niezależnie od tego, czy kąpielisko jest strzeżone, czy nie, powinni cały czas mieć swoje dzieci w zasięgu wzroku. Każdy natomiast przed wejściem do wody, zwłaszcza po opalaniu oraz gdy różnica temperatury między wodą a powietrzem jest znacząca, powinien stopniowo ochłodzić organizm przez ochlapanie wodą karku, klatki piersiowej, brzucha i nóg. Tę czynność powinny wykonać także osoby, które pływają łódkami lub innymi jednostkami. Pozwoli to zabezpieczyć się przed szokiem termicznym, który może wystąpić po niespodziewanej wywrotce jednostki. Nie da się natomiast uniknąć skurczu. Tylko zachowanie spokoju, opanowanie emocji i niewpadanie w panikę pomoże uniknąć niebezpieczeństwa w takiej sytuacji.
Ratuj tonącego
Może się zdarzyć, że podczas przebywania na kąpielisku będziemy świadkami wypadku. Trzeba wiedzieć, że ratowanie tonącego to jedna z najtrudniejszych form udzielania pomocy, bardzo niebezpieczna, ponieważ trudno przewidzieć reakcję podtopionego. – Ratowanie życia i zdrowia w każdym przypadku jest ryzykowne, ponieważ należy wówczas zadbać o bezpieczeństwo własne oraz poszkodowanego. W środowisku wodnym dodatkowo zmagamy się z żywiołem, co wymaga posiadania umiejętności pływackich, wykonywania rozmaitych manewrów pod wodą, samoobrony przed agresywnym tonącym, a także technik zabezpieczenia np. drożności dróg oddechowych poszkodowanego i jego holowania – mówi Ireneusz Urbanke, kierownik pogotowia i Hot-line Medicover. Jeśli zauważymy tonącego na kąpielisku strzeżonym, koniecznie na pomoc wezwijmy ratownika. Jeśli natomiast jesteśmy świadkami wypadku motorowodnego lub tonięcia daleko od brzegu, na kąpielisku niestrzeżonym, wezwijmy na pomoc WOPR, dzwoniąc pod numer alarmowy 601 100 100.
Oceń ryzyko
Na samodzielne podejmowanie akcji ratowniczej należy zdecydować się dopiero po wyczerpaniu wszystkich innych możliwych środków pomocy tonącemu: podaniu koła ratunkowego, liny, gałęzi, kija czy części garderoby i tylko wtedy, jeśli jesteśmy pewni swoich umiejętności pływackich. Bezwzględnie nie należy wchodzić do wody i udzielać pomocy, jeśli nie potrafimy pływać. – Zdecydowanie odradza się wskakiwanie do wody i ratowanie przy braku umiejętności swobodnego poruszania się w wodzie, gdyż może to zagrozić bezpieczeństwu ratującego. Nie ratuje się również bez doświadczenia z rwącymi rzekami, na nieznanych akwenach i bez odpowiedniego sprzętu ratunkowego oraz umiejętności poruszania się w takich zbiornikach wodnych. Zimna woda też jest przeciwwskazaniem, ponieważ grozi hipotermią ratownika. Uogólniając, nie wskakujemy do wody w celu ratowania zawsze wtedy, gdy nie czujemy się dostatecznie pewni, i gdy nie jest bezpiecznie – wyjaśnia Ireneusz Urbanke.
Na brzegu
Jeśli podejmiemy samodzielną akcję ratowniczą, musimy przestrzegać kilku zasad. Gdy tonący jest przytomny, starajmy się nawiązać z nim kontakt, mówmy, aby zachowywał się spokojnie, położył płasko w wodzie, naprzemiennie ruszał rękami i nogami. Jeśli jednak nie reaguje, lecz miota się w panice, jest to sytuacja szczególnie groźna dla osoby ratującej. Bezwzględnie należy wtedy podpłynąć do tonącego od tyłu. I najważniejsza zasada: to ratownik chwyta tonącego, nigdy odwrotnie. W sytuacji tonięcia nawet drobna osoba jest w stanie wciągnąć pod wodę rosłego mężczyznę. Jeśli uda nam się wyciągnąć poszkodowanego na brzeg, należy sprawdzić, czy jest przytomny, czy oddycha. Jeśli oddycha, ale jest nieprzytomny, należy ułożyć go w pozycji bezpiecznej bocznej i wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer 112, i monitorować stan podtopionego aż do przyjazdu pogotowia. Jeśli poszkodowany nie oddycha, należy przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Najpierw, zgodnie z zasadami ratownictwa wodnego, po udrożnieniu dróg oddechowych, należy wykonać pięć wdechów, tak, by klatka piersiowa poszkodowanego za każdym razem uniosła się w górę. Następnie przystąpić do masażu serca, wykonując 30 uciśnięć środkowej części mostka na głębokość 4–5 cm. Po zakończeniu masażu należy wykonać dwa wdechy. Kontynuować akcję, zachowując proporcję 30 uciśnięć do dwóch wdechów aż do przyjazdu pogotowia lub odzyskania oddechu przez poszkodowanego.
Nie za wszelką cenę
To, czy uda się uratować podtopionego, zależy od dwóch czynników: szybkości udzielonej pomocy i sprawnej resuscytacji. Pamiętajmy jednak, że akcja ratowania tonącego musi być dostosowana do naszych możliwości. Po zauważeniu tonącego czy usłyszeniu wołania o pomoc zostawmy sobie czas na zimną ocenę sytuacji. Jest to niezwykle trudne, ale od tego, jakie działania podejmiemy, może zależeć liczba ofiar.
10 zasad bezpiecznego pływania |
|
10 zasad ratowania tonącego
- O ile to możliwe, ratujmy tonącego z brzegu, podając przedmiot, który może chwycić.
- Ratując z wody, jeśli to możliwe, zapewnijmy sobie asekurację osób trzecich.
- Skaczmy do wody bez ubrania.
- Utrzymujmy z tonącym kontakt wzrokowy.
- Płyńmy stylem, który mamy najlepiej opanowany.
- Jeśli tonący jest przytomny, nawiążmy z nim kontakt.
- Nigdy nie dajmy chwytać się tonącemu.
- Zawsze podpływajmy do tonącego od tyłu.
- Po wyciągnięciu tonącego z wody, sprawdźmy, czy oddycha.
- Wezwijmy pomoc, dzwoniąc pod numer 112.
Prezentowanych informacji o charakterze medycznym nie należy traktować jako wytycznych postępowania medycznego w stosunku do każdego pacjenta. O postępowaniu medycznym, w tym o zakresie i częstotliwości badań diagnostycznych i/lub procedur terapeutycznych decyduje lekarz indywidualnie, zgodnie ze wskazaniami medycznymi, które ustala po zapoznaniu się ze stanem pacjenta. Lekarz podejmuje decyzję w porozumieniu z pacjentem. W przypadku chęci realizacji badań nieobjętych wskazaniami lekarskimi, pacjent ma możliwość ich odpłatnego wykonania. |